_
_
Małgorzata Rozenek pod wpływem miłości do Radosława Majdana zmieniła styl i zaczęła upodabniać się do wczesnej Dody. Nie wszyscy jednak byli zachwyceni jej metamorfozą. Dawni znajomi, w tym były mąż, Jacek Rozenek, nie mogli zrozumieć, dlaczego na siłę udaje nastolatkę. Zobacz: Były mąż Rozenek "nie rozumie, czemu się na siłę odmładza"...
Szorty, dekolty i powiększone usta Małgorzaty nie przypadły do gustu szefom TVN. Uznali, że jej nowy styl nie pasuje do programu, który planują jej powierzyć. Skoro Rozenek ma w nim uczyć stylu, to nie może wyglądać jak jedna z uczestniczek.
Małgorzata, dla której program Damą być jest ostatnią szansą na utrzymanie się w stacji, dostosowała się do wymagań szefów. Radek bardzo się tym martwi.
Kocha jej długie nogi, głębokie dekolty. Dlatego teraz jest trochę niepocieszony, że Małgosia musi się ubierać od stóp do głów w bezpieczne kreacje. Nie ma jednak wyjścia, bo tak nakazało jej szefostwo – ujawnia w Fakcie znajomy pary. Na szczęście w domu Małgosia może zrzucić już elegancki uniform i paradować przed Radkiem tak, jak on lubi najbardziej.
_
_
_
_
__